62 lata temu dziesiątki tysięcy prawie nieuzbrojonych młodych chłopców i dziewcząt „stanęło do walki z jedną z najlepszych, jeżeli nie najlepszą armią na świecie i przez 63 dni prowadziło heroiczny bój w imię obrony godności na...
.
62 lata temu dziesiątki tysięcy prawie nieuzbrojonych młodych chłopców i dziewcząt „stanęło do walki z jedną z najlepszych, jeżeli nie najlepszą armią na świecie i przez 63 dni prowadziło heroiczny bój w imię obrony godności narodu, w imię walki o niepodległość”. Prezydent, dziękując za heroiczną walkę w obronie Ojczyzny, podkreślił, że „niepodległość to wartość najwyższa, to wartość, której przecenić się nie da”. Zwracając się do powstańców, przypomniał, że „pamięć tego wielkiego czynu (...) była przez dziesiątki lat ukrywana”, a „wielu z tych, którzy walczyli w szeregach powstania po wojnie, albo nie mogło wrócić do kraju, albo padało ofiarą represji”. Dopiero wolna Polska — i to nie od razu niestety — mogła przywrócić pamięć, tę historyczną pamięć, której symbolem jest Muzeum, dziś już całkowicie gotowe — oświadczył Kaczyński. Mówiąc o tragicznych chwilach nierównej walki, przypomniał, że w momencie, gdy „Hitler rzucił na nas najpotworniejsze oddziały SS złożone z brutalnych morderców”, nie otrzymaliśmy pomocy, na którą liczyliśmy, ze strony Rosji. Zaznaczył, że zaszczytem dla niego jest to, iż może jako prezydent Polski powitać ludzi, którzy walczyli w powstaniu. Kaczyński obiecał, że dopóki będzie prezydentem Rzeczypospolitej, to w dniu obchodów Powstania Warszawskiego będzie zawsze w tym miejscu świętował wydarzenia 1944 roku.
Prezydent wręczył Ordery Orla Białego przyznane pośmiertnie bohaterom Polski Podziemnej — gen. Emilowi Augustowi Fieldorfowi „Niłowi” i rotmistrzowi Witoldowi Pileckiemu — zamordowanym po wojnie przez komunistyczne władze. Odznaczenie dla gen. Fieldorfa odebrała jego córka Maria, a dla rtm. Pileckiego — jego dzieci, Zofia i Andrzej. Kaczyński wręczył również odznaczenia państwowe kilkudziesięciu osobom — bohaterom powstania i twórcom muzeum, a także lotnikom z Anglii i RPA, którzy w czasie powstania pomagali walczącej Warszawie. Podczas uroczystości jedenastu żołnierzy walczących w szeregach Armii Krajowej w Powstaniu Warszawskim otrzymało nominacje na wyższe stopnie oficerskie.
— Powstanie Warszawskie było (...) próbą wywalczenia w ówczesnej sytuacji niepodległego państwa polskiego. Próbą być może skazaną na niepowodzenie, ale próbą konieczną, bo każdy naród w każdych okolicznościach musi próbować wałczyć o niepodległość — powiedział prezydent RP Lech Kaczyński podczas spotkania z powstańcami, które wczoraj odbyło się w Parku Wolności przy Muzeum Powstania Warszawskiego. Prezydent przyznał pośmiertnie Ordery Orła Białego zamordowanym przez komunistyczne władze rotmistrzowi Witoldowi Pileckiemu i generałowi Emilowi Fieldorfowi „Nilowi”.
Nasz Dziennik (31-07-2006)
