Dzieci z polskiej szkoły w Pikieliszkach, znajdującej się w dawnym dworku Józefa Piłsudskiego, zwiedziły Muzeum Powstania Warszawskiego Czternaścioro litewskich uczniów przyjechało do Polski na tydzień na zaproszenie Fundacji Wspierania Nau...
.
Dzieci z polskiej szkoły w Pikieliszkach, znajdującej się w dawnym dworku Józefa Piłsudskiego, zwiedziły Muzeum Powstania Warszawskiego
Czternaścioro litewskich uczniów przyjechało do Polski na tydzień na zaproszenie Fundacji Wspierania Nauczania Języka Polskiego za Granicą. Gości ich szkoła w Sulejówku, nosząca imię Józefa Piłsudskiego. Mieszkają u rodzin uczniów, chodzą na zajęcia, a w Warszawie zobaczą jeszcze m.in. Muzeum Narodowe, Senat i budynek Polskiego Radia.
Polacy w Pikieliszkach również walczyli o to, by ich szkole patronował marszałek Piłsudski — dotychczas bez skutku.
— Zawsze wtedy zaczynała się dyskusja, że Piłsudski to zaborca na Litwie. Choć wielu historyków podkreślało, że tak naprawdę wyzwolił Wileńszczyznę od zaboru rosyjskiego — opowiada Rita Tomaszuniene, dyrektorka szkoły w Pikieliszkach.
„Nie nada” usłyszeli od władz również, gdy chcieli umieścić Piłsudskiego na sztandarze szkoły. Do tej pory w sądach litewskich toczy się sprawa związana z nazwaniem ulicy w Pikieliszkach imieniem Marszałka, co kilka lat temu udało się przeforsować.
Rzeczpospolita A (06-12-2005)
