Po wybuchu Powstania Warszawskiego trzypokojowe mieszkanie pp. Bagińskich przy ul. Krechowieckiej 6 zostało oddane do dyspozycji szpitala polowego. W najmniejszym pokoju zorganizowano magazynek przeznaczony dla lekarzy, do przechowywania leków i opatrunków, w większym Siostry Zmartwychwstanki urządziły kaplicę, a największe pomieszczenie - jadalnię, przeznaczono dla rannych (źródło informacji: relacja Janiny Kun z domu Bagińskiej, Archiwum Historii Mówionej, Warszawa, 19 kwietnia 2005 roku). W pomoc sanitarną zaangażowane były obie córki Janiny Bagińskiej - starsza Krystyna oraz młodsza Janina (po wojnie po mężu Kun). Jej mąż,
Filip Bagiński (1896-1944) prowadził prywatny, dobrze prosperujący zakład krawiecki.
Filip Bagiński (1896-1944). Po Powstaniu został wywieziony z Żoliborza do Niemiec, gdzie zginął w KL Neungamme 6 listopada 1944 r.