"Jesteście wolne. Niech żyje Polska!" Dziewczęta z Oberlangen

"Jesteście wolne. Niech żyje Polska!" Dziewczęta z Oberlangen

Do Stalagu VI C Oberlangen położonego na torfowiskach przy granicy niemiecko-holenderskiej 1706 powstanek trafiło w listopadzie 1944 r. Przebywały w skrajnie złych warunkach: drewniane baraki były przegniłe, cienkie sienniki – pełne insektów, w jednym pomieszczeniu tłoczyło się 200 kobiet. Niedożywione i wychłodzone, masowo zapadały na zapalenie nerek, oskrzeli i płuc.

Mimo to  w Stalagu VI C odbywało się tajne nauczanie, wykłady i szkolenia, organizowano wydarzenia kulturalne i religijne. Polska organizacja obozu działała sprawnie i skutecznie. Podstawą życia była dyscyplina, solidarność i koleżeńskość. Stalag stał się – jak wspomina jedna z byłych więźniarek - swego rodzaju małym państwem kobiet, żołnierzy Armii Krajowej.

12 kwietnia obóz wyzwoliła 1 Dywizja Pancerna gen. Stanisława Maczka. Kilkunastoosobowa grupa zwiadowcza jako pierwsza dotarła do obozu. Po staranowaniu bramy czołg Sherman wjechał do środka, wlokąc za sobą resztę konstrukcji zaplątanej w druty.

Wycieńczone kobiety przeniesiono na teren byłego obozu koncentracyjnego w Niederlangen. Ich późniejsze losy potoczyły się różnie: część udała się do Włoch, aby wstąpić do 2 Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa. Inne wybrały powrót do Polski. Wiele z nich rozjechało się po świecie. Niederlangen opustoszało we wrześniu 1945 r.

W 2012 roku Muzeum Powstania Warszawskiego zakupiło zbiór oryginalnych zdjęć ze Stalagu VI C. Są to jedne z najcenniejszych fotografii z obozów jenieckich w naszych zbiorach.