Wojciech (Karol) Meissner

Pseudonim:
-
Data urodzenia:
1927-06-17
Data śmierci:
2017-06-20
Funkcja:
sanitariusz
Stopień:
strzelec
Miejsce urodzenia:
Poznań
Imiona rodziców :
Czesław - Halina z domu Lutosławska
Oddział:
"Bakcyl" (Sanitariat Okręgu Warszawskiego Armii Krajowej) - Szpital Polowy ul. Hoża 13 - podczas Powstania pełnił służbę jako sanitariusz w powstańczym szpitalu przy ulicy Hożej 13, którego komendantem był jego stryj major prof. Alfred Meissner.
Dzielnica:
Śródmieście Południe
Losy po Powstaniu:
Niewola niemiecka - jeniec Stalagu XI A Altengrabow, podobóz w Gross-Lübars
Numer jeniecki:
46950
Losy po wojnie:
Po wyzwoleniu powrócił do kraju, gdzie w sierpniu 1945 r. zdał maturę w Liceum im. św. Jana Kantego w Poznaniu. Następnie rozpoczął studia medyczne na wydziale medycznym Uniwersytetu Poznańskiego. W trakcie studiów pracował w laboratorium lekarskim w szpitalu Przemieniania Pańskiego w Poznaniu oraz angażował się społecznie. Był także harcerzem i drużynowym drużyny 63, następnie 21, z której został usunięty za „obcość ideologiczną”. Pełnił też funkcję prezesa Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Męskiej okręgu poznańskiego. Śpiewał w chórze „Poznańskie Słowiki” prowadzonym przez Stefana Stuligrosza, któremu wiele zawdzięczał w dziedzinie formacji muzycznej. Po ukończeniu studiów pracował w szpitalu w Szczecinku, Instytucie Medycyny Sportowej oraz I Klinice Chorób Wewnętrznych w Poznaniu. W 1951 r. wstąpił do klasztoru benedyktynów w Tyńcu. Został przyjęty do nowicjatu 05.01.1952 r. otrzymując imię Karol po swoim pierwszym magistrze o. Karolowi van Oost OSB, przewodzącemu odnowie opactwa tynieckiego. Kolejnym magistrem nowicjatu był o. Piotr Rostworowski OSB/EC, który wywarł wielki wypływ na o. Karola. Nowicjat ukończył 01.05.1953 r., a śluby wieczyste złożył 01.01.1957 r. Będąc lekarzem służył także okolicznym mieszkańcom pomocą medyczną. Początkowo pragnął zostać mnichem bez święceń kapłańskich, lecz po odbyciu studiów w latach 1958-1963 w Seminarium Duchowym w Kielcach nie bez wahań przyjął święcenia 21.12.1965 r. Jako zakonnik do 1972 r. przebywał w opactwie w Tyńcu, a następnie - przez ponad 40 lat, w opactwie benedyktynów w Lubiniu, w diecezji poznańskiej. W 1968 r. współtworzył Instytut Teologii Rodziny w Krakowie pod kierownictwem dr Wandy Półtawskiej. Prowadził liczne rekolekcje w kilkudziesięciu seminariach oraz regularne wykłady z medycyny pastoralnej oraz teologii moralnej. Od 1966 r. do 2005 r. był wykładowcą na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim z dziedziny psychologii i psychiatrii. W 1978r. dzięki jego zabiegom benedyktynom zwrócona została parafia w Lubiniu, której był tymczasowym administratorem w latach 1982-1988, zaś proboszczem w latach 1993-1999. Od 1980 do 1983 r. pełnił funkcję przeora, kilkakrotnie magistra nowicjatu i podprzeora.
Informacje dodatkowe - losy rodziny:
Jego rodzicami byli Czesław Meissner, lekarz i polityk II RP, oraz Halina z domu Lutosławska, córka filozofa Wincentego Lutosławskiego oraz Sofii Casanova, poetki i dziennikarki pochodzenia hiszpańskiego. Liczni członkowie rodziny byli lekarzami, duchownymi, a zwłaszcza działaczami społeczno-politycznymi. Związani z obozem narodowej demokracji odegrali znaczną rolę w przedwojennej Polsce. Wychowywał się w Poznaniu, tam ukończył szkołę powszechną. Dzień przed wybuchem II Wojny Światowej opuścił Poznań i udał się do rodziny w Warszawie. Mimo okupacji kontynuował naukę najpierw oficjalnie, następnie na tajnych kompletach oraz w szkole handlowej. Pracował także jako goniec w polskim Czerwonym Krzyżu
Uwagi - nazwisko po wojnie:
Ojciec Karol Meissner, imię zapisane w dokumentach: Wojciech
Archiwum Historii Mówionej:
Posiadasz jakiekolwiek dane lub materiały o mieszkańcach stolicy, którzy zginęli lub zaginęli w trakcie Powstania Warszawskiego? Chcesz poprawić biogram lub dodać nowe informacje o ofiarach cywilnych? Zaproponuj zmiany w formularzu. Wszystkie uwagi będą weryfikowanie przez grono historyków Muzeum Powstania Warszawskiego i po weryfikacji uzupełniane w bazie.

Pomóż uzupełnić bazę biogramów

Fot. benedyktyni.net

Fot. benedyktyni.net

Nasz newsletter