Błyskawica znów nadaje z Prudentialu

HOTEL WARSZAWA. Radiostacja uruchomiona po 60 latach.
Kiedyś zakłócali ją Niemcy. Wczoraj na tych samych falach słychać było stacje rosyjskie i ukraińskie. Ale i tak sygnał Błyskawicy dotarł do krótkofalowców w całej Polsce Replika słynnej powstańczej radiostacji zaczęła nadawać o godz. 9.45 - dokładnie 60 lat od pierwszej audycji oryginalnej Błyskawicy. Tak jak wtedy w eter popłynęły dźwięki "Warszawianki" i słowa: "Halo! Tu Błyskawica, stacja nadawcza Armii Krajowej w Warszawie...". Wówczas czytał je spiker Polskiego Radia Zbigniew Świętochowski "Krzysztof", teraz - pomysłodawca odbudowy urządzenia Wiesław Paszta. - Prawdziwa Błyskawica działała od 8 sierpnia do 4 października 1944 r. Potem została zniszczona. Nasza replika jest dziełem grupy krótkofalowców ze Śląska i z Warszawy. Wykonaliśmy ją dla Muzeum Powstania Warszawskiego - opowiada. Radiostację ustawiono w jednej z sal hotelu Warszawa (dawnego Prudentialu) przy pl. Powstańców Warszawy. Nadano z niej wczoraj m.in. archiwalne nagrania Błyskawicy udostępnione przez Jana Nowaka-Jeziorańskiego. Przed mikrofonem zasiedli żołnierze Powstania. - Podczas walki ta radiostacja podtrzymywała nas na duchu - powiedział Zbigniew Ścibor-Rylski ze Związku Powstańców Warszawskich. - Ale też informowała opinię międzynarodową o sytuacji w Warszawie. Szkoda, że nie przyniosło to spodziewanych rezultatów - dodał Jerzy Wilgat ze Światowego Związku Żołnierzy AK. Na odzew krótkofalowców z całego kraju nie trzeba było długo czekać. Wśród pisków i zgrzytów z głośnika dobiegły gratulacje, ale też narzekania. Okazało się, że na tych samych falach nadawały stacje naszych wschodnich sąsiadów. - Żałuję, że nie wszystko słyszałem - donosił z Radomska 90-letni Antoni Ziębik, który budował oryginalną Błyskawicę, a teraz pomagał w jej odtworzeniu. Radiostacja będzie nadawać codziennie do 4 października w godzinach: 9.45, 10, 17 i 22. Jej sygnał można odbierać w paśmie 40 metrów (7043 MHz). - Każdego dnia będziemy się starali emitować komunikat nadany 60 lat wcześniej. Kto ma odbiornik radiowy pracujący na falach krótkich w podanym paśmie, na pewno nas usłyszy - obiecał Wiesław Paszta. W październiku urządzenie wróci do Muzeum Powstania Warszawskiego. TOMASZ URZYKOWSKI Obrona barykady na Woli - inscenizacja, jakiej jeszcze w Warszawie nie było - strona 3 Jak Błyskawica nadawała w czasie Powstania Warszawskiego - w codziennym cyklu Andrzeja K. Kunerta i Zygmunta Walkowskiego - strona 8 [Podpis pod fot.] Z hotelu Warszawa popłynęły w eter słowa nadane przez zrekonstruowaną radiostację Błyskawica WAW