Budowa Muzeum Powstania Warszawskiego

Tu, gdzie jeszcze dwa lata temu stały olbrzymie kotły dawnej elektrowni tramwajowej, dziś jest wspaniała sala ekspozycyjna z zachowaną stalową konstrukcją hali z początku XX w. i żelbetową kratownicą z początku XXI w. W piątek o nowej cz...

.
Tu, gdzie jeszcze dwa lata temu stały olbrzymie kotły dawnej elektrowni tramwajowej, dziś jest wspaniała sala ekspozycyjna z zachowaną stalową konstrukcją hali z początku XX w. i żelbetową kratownicą z początku XXI w. W piątek o nowej części Muzeum Powstania Warszawskiego opowiadał „Gazecie” jego projektant arch. Wojciech Obtułowicz, który oprowadzał po nim swojego wnuka. — Najważniejsza jest ta surowość. Żadnych gadżetów — pokazywał. W byłej kotłowni jest kino z panoramicznym ekranem. Równocześnie można na nim wyświetlać dwa filmy. Niebawem cały środek hali zajmie kopia samolotu Liberator w skali 1:1. zaś w piwnicy
będzie kanał — identyczny jak te, którymi przechodzili powstańcy w 1944 r. Obiegającą wnętrze antresolę zarezerwowano dla wystaw czasowych. Do tej pory muzeum było gotowe tylko w połowie. Mieściło się w dość ciasnym budynku dawnej hali maszyn. Przylegający do niej budynek kotłowni zostanie otwarty 3 maja. Łączenie obu części zacznie się na początku marca.

Gazeta Wyb Stołeczna (18-02-2006)

Zobacz także

Nasz newsletter