Hej, chłopcy bagnet na broń!

Stołeczne Muzeum Po¬wstania Warszawskiego stawiane bywa za wzór tego, jak powinna wyglądać nowoczesna placówka muzealna. Skoro tak, to nie mogło w nim zanąć ciekawego serwisu internetowego. Pod adresem: www.1944.pl znajdziemy mnóstwo

Stołeczne Muzeum Po¬wstania Warszawskiego stawiane bywa za wzór tego, jak powinna wyglądać nowoczesna placówka muzealna. Skoro tak, to nie mogło w nim zanąć ciekawego serwisu internetowego. Pod adresem: www.1944.pl znajdziemy mnóstwo interesujących informacji w pięciu wersjach językowych..
W dziale aktualności można było wczoraj przeczytać spotkaniu prezydenta Lecha Kaczyńskiego z kombatantami w muzealnym Parku Wolności. Na zdjęciach widać, że oprócz części uroczystej była mniej oficjalna z tańcami.
Rocznicowe atrakcje
Inna rocznicowa inicjatywa to Powstańcza Masa Krytyczna czyli rajd rowerowy śladami łączniczek Powstania Warszawskiego. „Pomysł na działanie w przestrzeni miasta poprzez odnajdywanie we współczesnej topografii Warszawy miejsc związanych z powstaniem. (...) Startujemy 4 sierpnia w sobotę o godz. 15 sprzed Parku Wolności w Muzeum Powstania Warszawskiego" - czytamy na stronie internetowej. Każdy chętny może nawet w dniu rajdu zarejestrować się za pośrednictwem sieci pod adresem: www.masa.1944.pl.
Jeszcze inny ciekawy projekt nazywa się „Twoja klisza z Powstania". To fotograficzna gra miejska, której uczestnicy wcielają się w rolę powstańców - fotoreporterów. „Nic nie jest pewne, oprócz tego, że gracze będą współtworzyć grę wykorzystując fotografię cyfrową oraz w nietypowy sposób przestrzeń miejską. Presja czasu i zaskakujące elementy przygotowane przez organizatorów przyczyni ą się do niepowtarzalnych przeżyć oraz powstania wspaniałego widowiska" - zachęcają organizatorzy. Trzeba tyl¬ko zabrać ze sobą aparat cyfrowy lub choćby telefon komórkowy z wbudowanym aparatem, pobrać zaproszenie i przyjść w samo południe 4 sierpnia na skrzyżowanie Chmielnej i Zgody w Warszawie. Szczegóły pod adresem: klisza.1944.pl.
W serwisie internetowym Muzeum znalazłem też ciekawą ofertę dla szkół i nauczycieli. Otóż można zamówić lekcję muzealną. Do wyboru są tematy dostosowane do potrzeb dzieci na różnym etapie edukacji. Rezerwacje lekcji muzealnych na nadchodzący rok szkolny będą przyjmowane od 27 sierpnia.
Zobacz zanim pojedziesz
Przed przyjazdem do Warszawy można obejrzeć trójwymiarowe plany obiektu. Muzeum mieści się w budynkach należących niegdyś do elektrowni tramwajowej przy ul. Przyokopowej 28, w bezpośrednim sąsiedztwie ul. Towarowej stanowiącej ważną arterię miejską. W październiku 2003 r. rozstrzygnięto konkurs na projekt przebudowy elektrowni, który wygrał znany krakowski architekt Wojciech Obtułowicz. W styczniu 2004 r. przyjęto do realizacji projekt ekspozycji, opracowany przez zespół - Mirosław Nizio, Jarosław Kłaput i Dariusz Kunowski.
Projekt Obtułowicza przewidywał odtworzenie atmosfery Powstania. W Muzeum znajdują się m.in. powstańcze barykady, 25-metrowy kanał, wywołujący duże wrażenie na zwiedzających podobnym przedzierali się 63 lata temu powstańcy i łącznicy. Odtwarzane są też odgłosy wybuchających bomb, pikujących stukasów, świst lecących pocisków. Centralnym punktem ekspozycji w hali B jest replika samolotu Liberator B-24J, pilotowanego przez kapitana Zbigniewa Szostaka, zestrzelonego w okolicach Bochni. Oryginalne elementy samolotu, odnalezione w rejonie katastrofy, włączono w jego replikę, wykonaną w skali 1:1.
Wirtualna perełka
Największe wrażenie w serwisie internetowym robi jednak sekcja Wirtualne Muzeum. Polecam! Konieczna niezła karta graficzna i głośniki. Inny oryginalny projekt to Archiwum Historii Mówionej. Zawiera już ponad 140 relacji żołnierzy Armii Krajowej - uczestników Powstania.
Jest też Wirtualny Mur Pamięci, internetowe odbicie prawdziwego 156-metrowego Muru Pamięci, który stanowi główny element okalającego Muzeum Parku Wolności. Na rzędach szarych, granitowych płyt wyryte są, a w internecie umieszczone wraz z podstawową informacją, nazwiska tysięcy powstańców, którzy polegli w walkach w sierpniu i wrześniu 1944 r. Dotychczas jest tam ponad 6 tysięcy nazwisk, ale lista jest stale uzupełniana.

Gazeta Krakowska (02-08-2007)

Zobacz także

Nasz newsletter