Miasto zbuduje muzeum

Gazeta Stołeczna nr 223, wydanie waw z dnia 24/09/2002MIASTO, str. 6 [podpis] TU ŚRÓDMIEŚCIE. Szansa dla powstańców Miasto zbuduje muzeum Przeciągającą się budowę Muzeum Powstania Warszawskiego chcą dokończyć władze miasta. Jak? Zamierzają odkupić gmach dawnego Banku Polskiego od spółki Reduta W ten sposób Ratusz chce zakończyć kompromitujący spór o budynek przy Bielańskiej. Przypomnijmy - ruiny Banku Polskiego były ostatnią powstańczą redutą. Po wojnie działał tu Zakład Lamp Profesjonalnych, który 11 lat temu dostał nieruchomość w użytkowanie wieczyste. Po dwóch latach odsprzedał ją kierowanej przez Antoniego Feldona spółce Reduta. W zamian za przejęcie terenu na własność Antoni Feldon zobowiązał się zbudować w ruinach banku Muzeum Powstania Warszawskiego. Obiekt w stanie surowym nie zadowolił jednak ani kombatantów, ani muzealników (uje szerokiego wejścia do budynku, jest tylko jedna klatka schodowa, zaś pomieszczania na piętrach są za niskie). Wówczas spółka postanowiła sprzedać niedokończony gmach. - Do tej pory sprawą zajmował się wojewoda, bo teren należał do skarbu państwa. Najwyższy czas, by teraz miasto wzięło na siebie ten ciężar. W 60. rocznicę Powstania Warszawskiego muzeum musi być gotowe - oświadczył wczoraj prezydent Wojciech Kozak. Zaproponował, by miasto odkupiło gmach przy Bielańskiej, dokończyło jego budowę i urządziło w nim muzeum. Uchwała w tej sprawie będzie poddana pod głosowanie na najbliższej sesji Rady Warszawy. - Pan Feldon dopuszcza możliwość sprzedania nam budynku. Czekają nas z nim trudne negocjacje - zastrzegł prezydent Kozak. Nie zdradził przy tym, ile szef Reduty żąda za nieukończony dom. Wiadomo tylko, że dostosowanie go do potrzeb ekspozycyjnych będzie kosztowało 5-6 mln zł. TU WAW