PIELGRZYMI Z NIEMIEC

Poza uczestnictwem w jutrzejszej uroczystej mszy św. w kościele św. Stanisława Kostki Niemcy zwiedzą m.in. ogród w BUW-ie, Muzeum Powstania Warszawskiego, Ogród Botaniczny i tężnie w Konstancinie.

Poza uczestnictwem w jutrzejszej uroczystej mszy św. w kościele św. Stanisława Kostki Niemcy zwiedzą m.in. ogród w BUW-ie, Muzeum Powstania Warszawskiego, Ogród Botaniczny i tężnie w Konstancinie..
Mirosława Dryszel z parafii św. Stanisława Kostki na Żoliborzu śmieje się, że przez najbliższy tydzień będzie polskim ministrem spraw zagranicznych. Jest w tych słowach sporo prawdy, bo pani Mirosława, germanistka z wykształcenia, na prośbę proboszcza kościoła ks. Zygmunta Malackiego opiekuje się 15-osobową grupą pielgrzymów z Bambergu w Bawarii, którzy wczoraj wieczorem przyjechali na obchody 20. rocznicy śmierci ks. Jerzego. Większość gości zamieszkała w żoliborskich domach. Dryszlowie (mąż Andrzej i dwóch dorastających synów) ugoszczą Bawarczyka Josefa Ellnera i jego 16-letnią córkę Veronikę. Rok temu u Ellnerów mieszkali synowie państwa Dryszel, którzy byli na pielgrzymce w Bambergu, zwanym niemieckim Gnieznem - mieszczą się tam m.in. grobowce św. Kunegundy i św. Henryka. Przyjaźń parafii żoliborskiej i bawarskiej kwitnie od kilku lat. - To mój obowiązek - odpowiada Mirosława Dryszel, gdy pytam ją, czemu odpowiedziała na apel proboszcza, który poszukiwał rodzin chętnych do udzielenia schronienia pielgrzymom. Nie tylko sama się zgodziła, ale również znalazła kilku innych chętnych - pielgrzymi zamieszkali m.in. u jej sąsiadki z piętra. Poza uczestnictwem w jutrzejszej uroczystej mszy św. w kościele św. Stanisława Kostki Niemcy zwiedzą m.in. ogród w BUW-ie, Muzeum Powstania Warszawskiego, Ogród Botaniczny i tężnie w Konstancinie. W piątek pani Mirosława, wykładowczyni niemieckiego w prywatnej szkole zarządzania, poprowadzi debatę, w której wezmą udział jej studenci i niemieccy goście. Podczas wczorajszej kolacji w przykościelnym domu pielgrzyma Amicus wygłosiła krótkie przemówienie na powitanie niemieckich przybyszów. Z kolei jej mąż Andrzej Dryszel postanowił zabrać Josefa i Veronikę na pierogi do Pierogarni na Bednarskiej. - "Gazeta" ostatnio tyle pisała o pierogach, że stwierdziliśmy, że nasi goście koniecznie muszą ich spróbować - śmieje się. W przyszłym roku w sierpniu do Bambergu pojedzie grupa polskiej młodzieży. Stamtąd wraz z niemiecką pielgrzymką pojadą do Kolonii, którą w tym czasie chce odwiedzić Papież. ANA [Podpis pod fot.] Goście Mirosławy i Andrzeja Dryszelów: Veronika Ellner (pierwsza z lewej) jej koleżanka Susaanne Foerner (trzecia od lewej) WAW

Zobacz także