Będzie taka jak oryginał - postrzępiona, brudna, z dziurami po pociskach. Zawiśnie 31 lipca na hotelu Warszawa. Właśnie taką flagę chcieli tu zobaczyć kombatanci, którzy 60 lat temu zdobywali ten budynek Hotel Warszawa to dawny budynek Tow...
.
Będzie taka jak oryginał - postrzępiona, brudna, z dziurami po pociskach. Zawiśnie 31 lipca na hotelu Warszawa. Właśnie taką flagę chcieli tu zobaczyć kombatanci, którzy 60 lat temu zdobywali ten budynek Hotel Warszawa to dawny budynek Towarzystwa Ubezpieczeniowego "Prudential", najwyższy gmach w przedwojennej Polsce. Już pierwszego dnia powstania zdobył go batalion AK "Kiliński", a podchorąży Jerzy Frymus ps. "Garbaty" zawiesił na szczycie biało-czerwoną flagę. Dziś na parterze wieżowca mieści się centrum informacji o obchodach 60. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. - Dla nas ten budynek ma znaczenie szczególne. Byliśmy tu ostrzeliwani z ziemi i powietrza - mówi Witold Zalewski ps. "Witold", żołnierz batalionu "Kiliński". Co roku na hotelu wieszana jest flaga. Kombatanci zaproponowali, by teraz była identyczna jak ta z powstania. - Będzie odtworzona ze wszystkimi uszkodzeniami - zapowiada Lena Cichocka z Zespołu Pełnomocnika Prezydenta Miasta ds. Budowy Muzeum Powstania Warszawskiego. Na tym nie koniec. Na frontowej elewacji dawnego Prudentialu, gdzie w tej chwili widać wielką reklamę samochodu, pojawią się długie biało-czerwone wstęgi. Co prawda miał tu być umieszczony ośmiometrowy znak Polski Walczącej (to część scenografii, którą na pl. Powstańców Warszawy tworzy Andrzej Kreuz-Majewski), lecz okazał się za ciężki i ma stać na ziemi. - Reklamy oczywiście nie będzie. Jej właściciele zgodzili się ją tymczasowo zdjąć. Miasto być może zaproponuje im inne miejsce - dodaje Cichocka. Autor: Tomasz Urzykowski GW
