3. festiwal im. Leopolda Tyrmanda. Tyrmandiada.

18 i 19 czerwca zapraszamy do Kina Muranów na TYRMANDIADĘ. W programie m.in. filmowy spacer po Muranowie z prelekcją Grzegorza Sołtysiaka, spotkania z projektantką mody Barbarą Hoff, Marcinem Kowalczykiem ...

18 i 19 czerwca zapraszamy do Kina Muranów na 3. edycję Festiwalu TYRMANDIADA. Wśród festiwalowych projektów m.in.: Filmowy spacer po Muranowie z prelekcją Grzegorza Sołtysiaka, spotkania z projektantką mody Barbarą Hoff, Marcinem Kowalczykiem autorem książki „Tyrmand karnawałowy”, historia kina polskiego na Muranowie – interaktywna gra w przestrzeni kina oraz pokazy filmów. Organizatorem jest 7 SLO im. Bronisława Geremka w Warszawie.

Program pokazów filmowych:


18 czerwca, godz. 20.00
Bariera, reż. J. Skolimowski

19 czerwca, godz. 18.00
Bez znieczulenia, reż. A. Wajda

19 czerwca, godz. 20.15
Biały, reż. K. Kieślowski

W oglądzie Leopolda Tyrmanda Muranów jawi się jako miejsce dwuznaczne, pełne socrealistycznego kiczu, przerysowane niczym draperie małomiasteczkowego teatru, ponure i zabawne zarazem, „ciastko z kosza straganiary”, gdzie socrealistyczne sztukaterie jak brudny lukier dolepione są do murów metodą cukrowniczą. To także „kawał starej Warszawy sprzed kataklizmu. Brzydkie czynszówki z przełomu wieku, przedmiot bezbrzeżnej pogardy przedwojennych estetów i społeczników marzących o szklanych domach”, które dzięki upływowi czasu nabrały charakteru i patyny.

Organizując tegoroczną TYRMANDIADĘ na Muranowie, chcemy przyjrzeć się wizji tego obszaru miasta zawartej w polskim filmie, kształtując opowieść o Muranowie, jako miejscu filmowym, pokazując zarówno historię Muranowa jak i filmu polskiego.

Leopolda Tyrmanda z kinem łączyły obok fascynacji filmem charakterystycznej dla bohaterów Złego, opisami konikarskich praktyk i zakurzonych kin Warszawy lat pięćdziesiątych, związki faktyczne: w 1955 roku napisał scenariusz do pływackiej noweli Trzech startów, w 1962 roku pojawił się w kawiarnianym epizodzie Jutro premiera Janusza Morgensterna, adaptował też na potrzeby filmu Jana Rybkowskiego Naprawdę wczoraj własną książkę – Siedem dalekich rejsów. Epizodyczność tych interakcji wiąże się z cenzorską blokadą i ostracyzmem, z jakim spotkał się artysta w Polsce Ludowej. Wiążąc postać Tyrmanda z przestrzenią Kina Muranów i filmem polskim chcemy uwyraźnić tę lukę, spojrzeć też na Muranów z dalszej perspektywy, przywołać jego dawne obrazy i zastanowi się, czy rzeczywiście detale (równie te architektoniczne) Muranowa już się „ucukrowały”.

 

Muzeum Powstania Warszawskiego objęło festiwal swoim patronetam.
 

Zobacz także

Nasz newsletter