Antysemityzm w PRL– źródła i skutki

31 marca

Zapraszamy na debatę z cyklu „Warszawa dwóch powstań”, której uczestnikami będą prof. Jadwiga Staniszkis, dr hab. Marcin Zaremba oraz dr Przemysław Gasztold-Seń.

Antysemityzm w PRL-u ma długa historię. Można powiedzieć, że egzystuję u samego zarania instalującej się przy pomocy radzieckich czołgów, władzy ludowej. W tym kontekście warto zacytować Władysława Gomułkę, który w 1948 r. tak m.in. pisał do Stalina: „Na podstawie wielu szeregu spostrzeżeń mogę stwierdzić z całą odpowiedzialnością, że część towarzyszy żydowskich nie czuje się związana z narodem polskim, a więc i z polską klasą robotniczą żadnymi nićmi, względnie zajmuje stanowisko, które można by określić mianem nihilizmu narodowego”. Retoryka antysemicka pojawiła się również podczas październikowej odwilży w 1956 r. jako amunicja podczas wewnętrznych tarć w łonie PZPR. Frakcja natolińska używała jej usiłując obarczyć odpowiedzialnością za zbrodnie stalinizmu działaczy żydowskiego pochodzenia. Na VII Plenum KC PZPR w lipcu 1956 r., grupa ta postulowała wręcz przeprowadzenie „regulacji narodowościowej” w partii. Kolejną frakcją w historii PZPR, która w mało skrywany sposób sięgnęła po antyżydowskie fobie byli tzw. „partyzanci” Mieczysława Moczara. Działanie te znalazły swą kumulację w wydarzeniach Marca ’68.  Wydaje się, że w historii komunizmu instrumentalne używanie antysemityzmu nie jest żadną niespodzianką. Wydarzenia 1968 r. były powtórzeniem stalinowskiego mechanizmu którego użyto w drugiej połowie lat 20 w Rosji. Zresztą stalinowski antysemityzm nie był epizodycznym orężem, ale trwałym elementem, po który sięgano w miarę potrzeb i później – czy to w czasie procesów moskiewskich lat 1936-1937 czy w 1953 r. podczas słynnego „spisku kremlowskich lekarzy”. Czy więc rzeczywiście partia komunistyczna sięgająca po władzę
w Polsce w 1944 r. zaakceptowała retorykę narodową do tego stopnia, że czystka narodowościowa była kwestią czasu? „Jest ONR-u spadkobiercą Partia” – skonstatował to co się działo w Marcu ‘68, Czesław Miłosz. Czy antysemityzm był immamentną cechą, którą komuniści używali by kanalizować w Polsce narosłe niepokoje i swoje niepowodzenia? Na ile sam komunizm generował zachowania antysemickie? Czy można w tym względzie wyszczególnić jakieś oryginalne cechy?  

Rozmawiać będą:

prof. Jadwiga Staniszkis – socjolog, Instytut Studiów Politycznych PAN

dr hab. Marcin Zaremba – historyk, Instytut Studiów Politycznych PAN, Zakładu Historii XX wieku UW

dr Przemysław Gasztold-Seń – historyk, Instytut Pamięci Narodowej Biuro Badań Historycznych

Prowadzenie:
dr Mikołaj Mirowski – historyk, publicysta, Dom Literatury w Łodzi, współpracownik Muzeum Tradycji Niepodległościowych i Forum Żydów Polskich   

Termin spotkania: 31.03.2017 r. (piątek),
Godz. 18:00,

Miejsce: Audytorium Jana Nowaka-Jeziorańskiego, Muzeum Powstania Warszawskiego

Wstęp wolny

Patronat medialny: Radio Dla Ciebie

Zobacz także

Nasz newsletter