BĘDZIE MUZEUM?

Za rok i jeden dzień Muzeum Powstania Warszawskiego dostanie wreszcie pierwszą stałą siedzibę. Ogłosił to wczoraj prezydent Lech Kaczyński. W starej elektrowni tramwajowej na Przyokopowej znajdzie się ok. 10 tys. eksponatów.

Muzeum istnieje od 20 lat. Powołał je w 1983 r. (czyli w stanie wojennym) wojskowy prezydent stolicy gen. Mieczysław Dębicki, kiedy władze PRL usiłowały zjednać sobie kombatantów. Ci pierwsze eksponaty zbierali już wcześniej, w 1981 r. Dziś muzeum zajmuje dwa ciasne pokoiki i niewielki magazyn w Muzeum Historycznym m.st. Warszawy. Starania o własną siedzibę jak dotąd kończyły się fiaskiem. Nie powiodło się urządzenie ekspozycji w ruinach przedwojennego Banku Polskiego przy ul. Bielańskiej ani w nieczynnym zbiorniku gazu na Woli (razem z Panoramą Powstania Warszawskiego szykowaną przez Andrzeja Wajdę i Alana Starskiego). Wczoraj prezydent Kaczyński powołał Radę Honorową Budowy Muzeum. Weszli do niej m.in.: ks. prymas Józef Glemp, Irena Anders, prof. Władysław Bartoszewski, Marek Edelman, prof. Andrzej Garlicki, Jan Nowak-Jeziorański i ks. Jan Twardowski. Za dwa tygodnie zostanie ogłoszony konkurs na projekt adaptacji hal wolskiej elektrowni. Inwestycja zacznie się na początku listopada. Każdego pierwszego dnia miesiąca "Gazeta" będzie śledzić jej postępy. TU WAW

Zobacz także

Nasz newsletter