Latająca forteca powróciła nad Wisłę

Dziś, w 62. rocznicę wybuchu Po wstania Warszawskiego, nad stolicą znów pojawi się „latająca forteca” - boeing B-17 G. Honorowym przelotem uczci pamięć wszystkich, którzy walczyli wtedy o wolność Warszawy. Samolot wylądował n...

.
Dziś, w 62. rocznicę wybuchu Po wstania Warszawskiego, nad stolicą znów pojawi się „latająca forteca” - boeing B-17 G. Honorowym przelotem uczci pamięć wszystkich, którzy walczyli wtedy o wolność Warszawy. Samolot wylądował na Okęciu już wczoraj. Na lotnisku pojawili się także piloci z USA, Kanady, Wielkiej Brytanii i RPA, którzy brali udział w lotach nad walczącą Warszawą. Wśród nich był Leszek Owsiany (86 l.), jedyny żyjący członek legendarnej załogi samolotu Halifax, zestrzelonego po wykonaniu zrzutów dla powstańców.
Od swoich
— Widziałem z okna samolotu powstańców, którym udało się odebrać nasz zrzut — wspomina Owsiany. — Czułem satysfakcję, że im pomogłem, ale też rozdzierający smutek, gdy widziałem tych wycieńczonych, ubranych w mundury szesnastoletnich chłopców —mówi łamiącym się głosem. Leszek Owsiany opowiada, że lotnicy dołączali do zrzutów specjalne paczki dla rodaków.
—W Anglii kupowaliśmy czekoladę czy papierosy i dołączaliśmy je do zrzutów razem z karteczkami podpisanymi „Od swoich” - mówi lotnik. Choć w niedzielę otrzymał od prezydenta Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski, nie czuje się bohaterem.
Ulotki nad miastem
— Wykonywałem to, co do mnie należało — mówi skromnie.
Włodzimierz Bernhardt, pilot m.in. Dywizjonu 300, odznaczony tym samym Krzyżem, ze smutkiem wspomina loty nad stolicą. —To były najcięższe loty w moim życiu. Z góry patrzyłem na miasto, które umiera. Wiedziałem, że nasze zrzuty to tylko kropla w morzu potrzeb, która może jedynie przedłużyć agonię powstańców mówi ze smutkiem.
Boeing, który przeleci dziś nad 4 miastem, został wyprodukowany w 1945 r. w Kalifornii. Na co dzień stacjonuje
w muzeum pod Londynem. Dziś, tuż przed godz. W, czyli 17, zrzuci 50 tys. ulotek, które jednocześnie będą przez dwa miesiące biletem wstępu do Muzeum Powstania Warszawskiego.

Super Express (01-08-2006)

Zobacz także

Nasz newsletter