Muzeum do kupienia

Rada Warszawy o Muzeum Powstania Warszawskiego

Jeśli władze Warszawy nie kupią budynku przy Bielańskiej, Muzeum Powstania Warszawskiego nigdy nie powstanie - przekonywał stołecznych radnych prezydent Wojciech Kozak. Rada przyznała mu rację. Na muzeum powstańcy czekają już 20 lat Na wczorajszej sesji Rad Warszawy zdecydowała o wykupieniu przez miasto należącego do spółki Reduta gmachu dawnego Banku Polskiego. Prezydent zapowiedział, że w 60. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego muzeum powinno zostać otwarte. Budynek przy Bielańskiej to ruiny przedwojennego banku, a zarazem ostatnia powstańcza reduta. W 1991 r. przejął go w wieczyste użytkowanie Zakład Lamp Profesjonalnych, by po dwóch latach odsprzedać kierowanej przez Antoniego Feldona spółce Reduta. Na prośbę wojewody Feldon zobowiązał się zbudować na ruinach Muzeum Powstania Warszawskiego, w zamian za co miał przejąć na własność (a nie - jak dotąd - użytkowanie wieczyste) resztę nieruchomości. Ale budynek w stanie surowym nie zadowolił powstańców ani muzealników. Spółka postanowiła więc go sprzedać. Jak dotąd nie znalazła nabywcy, za to firma budowlana Budimex - Unibud zażądała od spółki spłaty zaległości. Wczorajsza decyzja radnych powinna zakończyć pat w sprawie muzeum. Władze miasta rozpoczną teraz pertraktacje z Antonim Feldonem. Nie wiadomo jeszcze, ile zapłacą za gmach. Samo dostosowanie go do potrzeb ekspozycyjnych będzie kosztowało 5-6 mln zł. [-] Muzeum w muzeum W 1983 r. prezydent Warszawy powołał Muzeum Powstania Warszawskiego. Od tamtej pory działa ono jako oddział Muzeum Historycznego m.st. Warszawy przy Rynku Starego Miasta. W ciasnych pomieszczeniach zgromadziło dotychczas ok. 10 tys. eksponatów. [Podpis pod fot.] Czy muzeum będzie otwarte w 60. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego WAW

Zobacz także

Nasz newsletter