62 rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego Poczta Polska upamiętnią wydaniem trzech kartek pocztowych z nadrukowanym znakiem opłat po 1,30 zł każda. Zapraszają one do odwiedzenia otwartego dwa lata temu, stale wzbogacanemu o historyczne dokum...
.
62 rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego Poczta Polska upamiętnią wydaniem trzech kartek pocztowych z nadrukowanym znakiem opłat po 1,30 zł każda. Zapraszają one do odwiedzenia otwartego dwa lata temu, stale wzbogacanemu o historyczne dokumenty eksponaty Muzeum Powstania Warszawskiego. Mieści się ono przy ul. Grzybowskiej 79, w budynku dawnej elektrowni tramwajowej, nieopodal której powstańcy ze zgrupowania „Chrobry II” od wybuchu powstania 1 sierpnia 1944 r. do końca utrzymywali „twardy front”.
Ekspozycja tego Muzeum nie ma sobie równych. Tutaj wszystkiego można dotykać, oglądając ekspozycję słuchać powstańczych piosenek wśród huku wybuchających bomb, granatów i strzelaniny. Po ciemku z latarką w ręku przejść można przez fragment kanału. Nie lada atrakcją jest dopiero co zrekonstruowany fragment amerykański bombowca Liberator B - 24 J dowodzonego przez kapitana Zbigniewa Szostaka, który w nocy z 14 na 15 sierpnia 1944 r. dokonał zrzutu broni dla walczącej Warszawy i zestrzelony został w drodze powrotnej do Włoch. Dokumentację każdego z kolejnych dni Powstania Warszawskiego skompletować można zrywają kartki z kalendarzy (drukowanych na miejscu przez powstańczą drukarnię) rozmieszczonych wzdłuż trasy zwiedzania wystawy. Kartki pocztowe, wydrukowane w nakładzie po 60 tys. sztuk, zaprojektował artysta plastyk W. Sobolewski.
Na znaczku pierwszej z nich widnieją poprzemysłowe zabudowania Kompleksu Muzeum Powstania Warszawskiego. Ilustruje ją natomiast 32 metrowej wysokości wieża widokowa z której podziwiać można panoramę Warszawy.
Na znaczku drugiej z kartek pocztowych znajduje się dzwon „Monter” z podobizną dowódcy Powstania Warszawskiego gen Antoniego Chruściela. Od 2002 roku rozbrzmiewa on w każdą rocznicę jego wybuchu Prawdę o Powstaniu Warszawskim symbolizuje przestawiona na niej odznaka zaprojektowana już po wojnie przez nieznanego artystę. Ilustrację trzeciej stanowi wspomniany juz bombowiec Liberator. Na znaczku pomniejszono biało-czerwoną szachownicę i 12 spadochronów symbolizujących liczbę dokonanych do Polski lotów i zrzutów sprzętu oraz żywności dla walczącej Warszawy.
Trybuna Górnicza (10-08-2006)
