Niezwykły album z Powstania

Sierpień 1944 r., centrum Warszawy. Przed drzwiami kamienicy przy Moniuszki 5 odpoczywają powstańcy z kompanii "Koszta". Porucznik "Zawada" prezentuje zdobyty na Niemcach automat. Młoda kobieta w chuście na głowie śmieje się do fotografa. Zdj

Sierpień 1944 r., centrum Warszawy. Przed drzwiami kamienicy przy Moniuszki 5 odpoczywają powstańcy z kompanii "Koszta". Porucznik "Zawada" prezentuje zdobyty na Niemcach automat. Młoda kobieta w chuście na głowie śmieje się do fotografa. Zdjęcie robi jej brat - Eugeniusz Lokajski "Brok", jeden z najlepszych powstańczych fotoreporterów. .
Ta fotografia wraz z 840 innymi zdjęciami Lokajskiego znalazła się w albumie sprzedawanym od dziś w Muzeum Powstania Warszawskiego. Czytelnik dostaje do ręki niezwykły fotoreportaż przypominający miejscami klatki dokumentalnego filmu. Mało tu scen bitewnych. Lokajski utrwalał przygotowania do walk, budowę barykad, powstańcze śluby, operację w szpitalu polowym czy pogrzeby poległych. Z pasją fotografował krótkie chwile radości - chłopców obejmujących dziewczynę z pieskiem albo powstańców bawiących się szablami. Był przedwojennym mistrzem Polski wrzucić oszczepem i w pięcioboju, uczestnikiem olimpiady w Berlinie. Od lat 30. kupioną w Berlinie leicą robił portrety i zdjęcia sportowe. W czasie Powstania Warszawskiego dowodził plutonem kompanii "Koszta". Zginął kilka dni przed kapitulacją w ruinach domu przy Marszałkowskiej 129. Przed śmiercią negatywy przekazał swojej siostrze Zofii Domańskiej. To ona wyniosła je z Warszawy i przechowywała potem jako najcenniejszą pamiątkę. W końcu 2003 r. przekazala23 rolki filmu do Muzeum Powstania Warszawskiego. Autorzy albumu zidentyfikowali część bohaterów fotografii. Ich noty biograficzne znalazły się na końcu książki.

Gazeta Wyborcza (05-02-2008)

Zobacz także

Nasz newsletter