PAMIĘĆ I WZRUSZENIE

Nie klęknął jak w 1970 r. Willy Brandt przed pomnikiem Bohaterów Getta, nie przeprosił za zbrodnie niemieckich oddziałów pacyfikujących Powstanie, mimo to przemówienie kanclerza Niemiec Gerharda Schroedera na zakończenie uroczystości roczn

Nie klęknął jak w 1970 r. Willy Brandt przed pomnikiem Bohaterów Getta, nie przeprosił za zbrodnie niemieckich oddziałów pacyfikujących Powstanie, mimo to przemówienie kanclerza Niemiec Gerharda Schroedera na zakończenie uroczystości rocznicowych kilkakrotnie przerywały brawa..
Chylimy czoło w hołdzie przed ofiarnością i odwagą żołnierzy Armii Krajowej. Pochylamy się w poczuciu wstydu, pod ciężarem zbrodni popełnionych przez oddziały hitlerowskie - mówił na placu Powstańców Warszawy. Pamięć powstańców uczcili w piątek harcerze. W marszu gwiaździstym dotarli na pl. Bankowy, skąd razem z kombatantami przemaszerowali na plac Powstańców Warszawy. Tam zapalili Znicz Pamięci. Z rąk prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego 38 powstańców otrzymało wysokie odznaczenia. Muzeum Powstania Warszawskiego prezydent podarował portret studentki ASP, która zginęła w powstaniu ratując zabytki. Obchodom rocznicy towarzyszyła wyjątkowa atmosfera. Na Nowym Świecie uliczni muzykanci grali powstańcze piosenki, harcerze wpinali przechodniom biało-czerwone wstążki. Wiele starszych osób nosiło na ramionach biało-czerwone opaski. Punktualnie o Godzinie W rozpoczęła się sprzedaż książki Normana Daviesa "Powstanie '44". Dzieło angielskiego historyka sprzedawało się jak świeże bułeczki. Do stolika w muzeum, przy którym podpisywał książkę, ustawiła się ogromna kolejka. MET

Zobacz także

Nasz newsletter