Rowerem szlakiem łączniczek

W sobotę hołd powstańcom można było oddać, pedałując na rowerze. Uczestnicy powstańczej Masy Krytycznej przejechali przez najważniejsze miejsca związane z Powstaniem.

W sobotę hołd powstańcom można było oddać, pedałując na rowerze. Uczestnicy powstańczej Masy Krytycznej przejechali przez najważniejsze miejsca związane z Powstaniem..
Około 1,5 tyś. rowerzystów utworzyło peleton długi na ponad kilometr. Wszyscy ubrani byli w pamiątkowe koszulki z rysunkami powstańczych łączniczek na rowerach. To właśnie o nich miała przypomnieć powstańcza Masa Krytyczna.
- Mało kto wie, że podczas Powstania łączniczki często rozwoziły ważne rozkazy właśnie na rowerach. W ten sposób oddamy im hołd - mówił Marcin Czajkowski, jeden z organizatorów rajdu. Rowerzyści wyruszyli z Muzeum Powstania Warszawskiego i przejechali ulicami Woli, Starówki, Pragi i Mokotowa. Podczas drogi słuchali przez głośniki wspomnień byłych powstańców.
- Od dawna mieliśmy ochotę wybrać się na Masę Krytyczną i jakoś się nie udawało. A teraz mieliśmy dodatkowy bodziec, bo okazja jest szczególna. Nie można mieszkać w Warszawie i nie pamiętać o Powstaniu - powiedzieli nam Joanna Płaczek i Jan Ciszewski, uczestnicy powstańczej Masy Krytycznej.

eta Wyborcza Stołeczna (06-08-2007)

Zobacz także