Stańko powstańcom

Gotowa ekspozycja muzeum do oglądania już od soboty

Gotowa ekspozycja muzeum do oglądania już od soboty.
Na ten moment z zapartym tchem czekali nie tylko żołnierze Powstania czy miłośnicy historii, ale też zwykli warszawiacy. W sobotę otwiera się Muzeum Powstania Warszawskiego. Nie będzie przemówień i wielkiej pompy, ale koncert Tomasza Stańki. Już pierwsze otwarcie Muzeum dwa miesiące temu pokazało, jak ogromne budzi ono zainteresowanie. By zobaczyć szczątkową jeszcze ekspozycję, ludzie stali w kolejkach po kilka godzin, a wychodząc z budynku, często płakali. Teraz organizatorzy spodziewają się podobnych tłumów, tym bardziej że ekspozycja jest już gotowa. Rozmieszczono ją na trzech poziomach dawnej hali maszyn elektrowni tramwajowej. Jej autorzy - Mirosław Nizio, Jarosław Kłaput i Dariusz Kunowski - połączyli nowoczesne środki przekazu z tradycyjnym sposobem prezentacji eksponatów. Dlatego obok pulsującej metalowej bryły Monumentu, monitorów plazmowych i telefonów, z których można zadzwonić do uczestników wydarzeń sprzed 60 lat, umieścili gabloty z mundurami, dokumentami i bronią. Zwiedzający przejdą przez okupowaną Warszawę, będą świadkami wybuchu Powstania, rzezi mieszkańców Woli i dramatu oblężonej Starówki, by w końcu znaleźć się wśród ruin zniszczonego miasta. TU Sobota, 2 października, Muzeum Powstania Warszawskiego, ul. Przyokopowa 28. Uroczystość otwarcia rozpocznie się o godz. 18 koncertem pod gołym niebem. Wstęp wolny. REFLEKSJE ZAMIENIONE NA DŹWIĘKI Z okazji otwarcia Muzeum będziemy mogli w sobotę posłuchać najnowszego dzieła Tomasza Stańki. Muzykę skomponował specjalnie na tę okazję. Będzie ona na stałe towarzyszyć powstańczej ekspozycji. Warto wspomnieć, że to nie pierwszy kontakt słynnego trębacza z tematyka wojenną. Wcześniej jego frazy ilustrowały dźwiękiem film Filipa Zylbera "Pożegnanie z Marią". Tym razem muzyka skomponowana przez Stańkę to suita składająca się z trzech kompozycji na orkiestrę smyczkową i jazzowy skład. Kompozycje połączą nastrojowe ballady nagrane w duecie Tomasz Stańko - Janusz Skowron (instrumenty elektroniczne). W sesji nagraniowej obok stałej formacji Stańki z Marcinem Wasilewskim, Sławomirem Kurkiewiczem i Michałem Miśkiewiczem udział wzięli: Tomasz Szukalski - mistrz saksofonów, Antymos Apostolis - artysta świetnie znany z zespołu SBB (tym razem wystąpił nie jako gitarzysta, ale jako spec od instrumentów perkusyjnych), Janusz Skowron - syntezatory, oraz 40-osobowa Orkiestra Smyczkowa Polskiego Radia pod dyrekcją Wojciecha Karolaka. A czego posłuchamy? W zamyśle twórców Muzeum miała to być muzyka aktualna, tworząca płaszczyznę zrozumienia między tragicznymi czasami Powstania i współczesnością. W czasie koncertu będziemy mogli skonfrontować wersję "żywą" w wykonaniu kwartetu z tą zarejestrowaną w studiu, stanowiącą ilustrację ekspozycji. PIW TOMASZ STAŃKO: Starałem się przywołać w pamięci wszystko, co wiem o tamtych czasach. Co przeczytałem, usłyszałem i zobaczyłem, zwłaszcza o Powstaniu Warszawskim. Teraz wspomnienia i refleksje przełożyłem na dźwięki. To był czas bardzo specyficzny, czas wolności, czystej idei, bohaterstwa, samych najbardziej wzniosłych ludzkich uczuć. W warunkach zagrożenia życia, w ciągłym widmie śmierci, tworzył się pewien wyjątkowy nastrój, stan bardzo silnego naładowania emocjonalnego i wzruszenia. Właśnie to wzruszenie i wizerunek człowieka walczącego o najwyższe idee, żyjącego "teraz", były dla mnie najbardziej inspirujące. [Podpis pod fot.] Muzeum przy Przyokopowej WAW

Zobacz także

Nasz newsletter