Batalion „Pięść”

Baon został sformowany tuż przed wybuchem Powstania z komórek II Oddziału (informacyjno-wywiadowczego) KG AK. Na czele oddziału stanął oficer wywiadu AK mjr Alfons Kotowski „Okoń”. Początki oddziału sięgają jednak jesieni 1941 r., kiedy to w ramach Wydziału Bezpieczeństwa i Kontrwywiadu KG ZWZ-AK powstał oddział odpowiedzialny za wykonywanie wyroków śmierci na osobach skazanych przez sądy podziemne. Początkowo nosił on kryptonim „Wapiennik”, a następnie 993/W (Wykonawczy). Dowództwo nad oddziałem objął por. Leszek Kowalewski „Twardy”. W lipcu 1943 r. został jednak aresztowany przez Niemców i rozstrzelany. Na nowego dowódcę wyznaczono por. Stefana Matuszczyka „Porawę”. Zastępcą dowódcy był ppor. Tadeusz Towarnicki „Naprawa”.

 

DATA SFORMOWANIA 25 lipca 1944 r.
LICZEBNOŚĆ ponad 320 osób
DOWÓDCY mjr Alfons Kotowski „Okoń”; por. Stefan Matuszczyk „Porawa”
TEREN DZIAŁANIA Wola → Stare Miasto → Śródmieście Południowe; Wola → Stare Miasto → Puszcza Kampinoska
STRATY ponad 80 poległych
KWATERA POWSTAŃCZA B26, Cmentarz Wojskowy na Powązkach w Warszawie

Oddział systematycznie się rozrastał i na początku 1944 r. liczył już blisko 120 żołnierzy, sformowanych w trzech plutonach. Dwa miesiące przed wybuchem Powstania 993/W został przeorganizowany w kompanię strzelecką, która pod koniec lipca 1944 r. weszła w skład tworzącego się Batalionu Specjalnego.

Ogółem 993/W przeprowadził ponad 70 akcji bojowych. Oprócz wykonywania egzekucji, które stanowiły zdecydowaną większość zadań, oddział przeprowadził również akcje odbicia więźniów i ewakuacji magazynów. W sumie żołnierze 993/W zlikwidowali przynajmniej 70 funkcjonariuszy niemieckiego aparatu terroru i konfidentów.

Po sformowaniu Batalionu Specjalnego podkomendni por. „Porawy” utworzyli 1 kompanię tego batalionu. Nie wiadomo dokładnie, które komórki miały wydzielić ludzi do pozostałych kompanii. Na Godzinę „W” batalion mjr. „Okonia” otrzymał zadanie zajęcia cmentarza ewangelicko-augsburskiego na Woli. Na miejsce oprócz oddziału 993/W stawił się pluton granatowych policjantów z komórki wywiadowczej oraz niepełny pluton z cichociemnym por. Stanisławem Jankowskim „Agatonem” z komórki legalizacyjnej.

Pierwsze godziny Powstania upłynęły podkomendnym mjr. „Okonia” we względnym spokoju. Chwile te wykorzystał cichociemny ppor. Stefan Bałuk „Kubuś” z plutonu „Agatona”, utrwalając na zdjęciach zgromadzonych Powstańców. Około godz. 19.00 został ciężko postrzelony na ul. Okopowej i zmarł podczas operacji ppor. „Naprawa”. Następnego dnia postanowiono, że kompania „Porawy” będzie nazywać się „Zemsta”, na cześć „Naprawy” i innych, którzy polegli w Godzinie „W”, a Batalion Specjalny przyjmie nazwę „Pięść”.

Od 5 sierpnia główny ciężar obrony Woli spoczął na Zgrupowaniu „Radosław”. Wówczas też Batalion „Pięść” podporządkowano ppłk. Janowi Mazurkiewiczowi „Radosławowi”. W ciągu kolejnych dni nasilał się niemiecki napór na cmentarze, wspierany dodatkowo działaniem lotnictwa. Kompania „Zemsta” została włączona w obronę rejonu ulic Żytniej i Okopowej, a następnie toczyła zacięte walki o utrzymanie Stawek. W tym czasie dowództwo nad batalionem objął por. „Porawa”, ponieważ mjr „Okoń” został oddelegowany do Puszczy Kampinoskiej w celu zorganizowania odsieczy dla walczącej Warszawy.

Kiedy 13 sierpnia padła obrona Stawek, podkomendni „Porawy” zajęli pozycje w rejonie ulic Muranowskiej, Pokornej i Bonifraterskiej. Kilka dni później wzięli udział w jednym z najbardziej krwawych bojów Powstania. W nocy z 21 na 22 sierpnia oddziały powstańcze z Żoliborza i Kampinosu uderzyły na Dworzec Gdański, aby zdobyć naziemne połączenie ze Starówką. Natarcie miały wspierać oddziały staromiejskie. Żołnierze „Pieści”, przechodząc przez boisko „Polonii”, znaleźli się pod ogniem niemieckiej broni maszynowej. Straty oddziału były ogromne.

Na przełomie sierpnia i września żołnierze „Pięści” ewakuowali się kanałami na Żoliborz i do Śródmieścia. Wówczas też jednostka przestała istnieć jako oddzielna formacja. Ogółem do Śródmieścia dotarło ok. 60 żołnierzy „Pięści”. Część z nich przydzielono do zadań specjalnych w KG AK. Z pozostałych utworzono pluton dyspozycyjny dowódcy odcinka w Śródmieściu Południowym, gdzie walczyli do upadku Powstania. Ci, którzy dotarli na Żoliborz, przeszli następnie do Kampinosu, gdzie pod dowództwem por. „Porawy” odtworzono kompanię „Zemsta”.

29 września w bitwie pod Jaktorowem Grupa „Kampinos” została rozbita. Poległo wówczas również wielu żołnierzy z kompanii „Zemsta II”, w tym mjr „Okoń”. Pozostali dostali się do niewoli niemieckiej. Tylko nielicznym udało się przedrzeć przed niemiecki kordon.

 Koncentracja żołnierzy z Batalionu Specjalnego (późniejszego Batalionu „Pięść”) na cmentarzu ewangelicko-augsburskim. Trzeci od prawej (w jasnej furażerce) por. Stanisław Jankowski „Agaton”. 1 sierpnia 1944 r. Fot. Stefan Bałuk „Kubuś”/ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego

 

Zbiórka kompanii „Zemsta” Batalionu „Pięść” na terenie ogrodów domu starców przy ul. Karolkowej. Pierwsze dni Powstania. Fot. Stefan Bałuk „Kubuś”/ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego

 

Dowódca: Stefan Matuszczyk „Porawa” (1912–1979)

Oficer rezerwy piechoty WP (ppor. – 1937, por. – 1943 – kpt. – 1944). W wojnie obronnej 1939 r. dowodził plutonem w Grupie Operacyjnej „Narew”, potem dowódca kompanii w Grupie „Kowel”. W konspiracji od listopada 1939 r. w Organizacji Wojkowej „Wilki”, następnie w „Unii”, a po jej scaleniu z AK dowodził 214 plutonem w II Obwodzie AK Żoliborz i jednocześnie wykładał na kursach podchorążych rezerwy. W sierpniu 1943 r. po aresztowaniu ppor. „Twardego” objął dowodzenie oddziałem 993/W. W Powstaniu dowodził kompanią „Zemsta”, a następnie Batalionem „Pięść”. W Puszczy Kampinoskiej odtworzył kompanię „Zemsta”. Po wojnie pracował jako dziennikarz. Zmarł w Warszawie. Za walki w Powstaniu odznaczony Krzyżem Walecznych.

Zofia Rusecka „Zosia”, łączniczka w oddziale 993/W, oraz por. Stefan Matuszczyk „Porawa”, wówczas kierownik kursu podchorążych, w Rejentówce koło Radzymina. 1943 r. Fot. Olgierd Budrewicz „Konrad”/ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego

 

„Naprawa” to był wyjątkowo dzielny człowiek. Rozpoczął swoją wojnę z Niemcami już w 1940 roku, już był w partyzantce. Był w oddziale „Wapiennika”, który był przed 993/W pierwszym oddziałem, który brał udział w likwidacji Niemców, a szczególnie agentów niemieckich. Ile na swoim koncie „Naprawa” miał akcji, to nawet nie umiem powiedzieć, ale na pewno więcej niż trzydzieści. Odważny, dzielny, zawsze zachowywał zimną krew, dbał o chłopaków. Tym razem, po tych iluś latach ryzykowania, niebezpieczeństwa, napięcia nerwowego, puściły mu nerwy. Pierwszy dzień wolności. „Naprawa” stanął w bramie, kazał mi stanąć obok siebie. […] W tym momencie padł strzał gdzieś z okien. „Naprawa” zauważył, z jakiego okna strzelają i w tamtym kierunku kilka razy strzelił z pistoletu. Przygrzałem ze stena, ale tak nieszczęśliwie, że przy uchu „Naprawy”. „Naprawa” się odwrócił: „Cholera jasna!”. Złapał się za ucho i w tym momencie padł drugi strzał. „Naprawa” zzieleniał: „Chłopaki, trafili mnie”. Dostał w nerki i wieczorem zmarł. To było nasze pierwsze spotkanie ze śmiercią, śmiercią we własnym oddziale.

Ryszard Bielański „Rom”, Archiwum Historii Mówionej Muzeum Powstania Warszawskiego

 

Żołnierze kompanii „Zemsta” Batalionu „Pięść” składający trumnę ppor. Tadeusza Towarnickiego „Naprawy” do grobu przy ul. Karolkowej. 2 sierpnia 1944 r. Fot. Stefan Bałuk „Kubuś”/ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego

 

Powstańczy sztandar

Zawieruchę powstańczą i trudne lata powojenne przetrwał sztandar kompanii „Zemsta” Batalionu „Pięść”. Historia jego jest niezwykła. Uszyły go w pierwszych dniach Powstania zakonnice z domu starców przy ul. Karolkowej. Schowany w plecaku Józefa Bogdańskiego „Forda” przetrwał ciężkie walki na Woli, bój o Stare Miasto, ewakuację żołnierzy „Zemsty” na Żoliborz i przejście do Puszczy Kampinoskiej. Widnieją na nim ślady krwi sanitariuszki Hanny Gołaszewskiej „Hanki”, która podczas walk w Kampinosie przechowywała go w swojej torbie. Pod koniec Powstania sztandarem zaopiekowały się zakonnice z Zakładu dla Ociemniałych w Laskach, by po kilku latach oddać go kpt. Józefowi Krzyczkowskiemu „Szymonowi”, dowódcy Zgrupowania AK „Kampinos”. W następnych latach sztandarem opiekowali się byli żołnierze Batalionu „Pięść”, którzy w 2004 r. przekazali go do Muzeum Powstania Warszawskiego, gdzie jest prezentowany na ekspozycji stałej.

 

***

Od 2013 r. Służba Kontrwywiadu Wojskowego dziedziczy chlubne tradycje Batalionu „Pięść”, nawiązując jednocześnie do dziejów i etosu Kontrwywiadu Komendy Głównej AK.

Fot. ze zbiorów Służby Kontrwywiadu Wojskowego

 

***

Tekst główny pochodzi „Leksykonu oddziałów Powstania Warszawskiego” autorstwa Katarzyny Utrackiej,  Rafała Brodackiego, dr. Pawła Brudka, Michała Tomasza Wójciuka (Muzeum Powstania Warszawskiego) i dr. Grzegorza Jasińskiego (Wojskowa Akademia Techniczna).

Sklep on-line

„Leksykon oddziałów Powstania Warszawskiego”
„Leksykon” to najpełniejsze opracowanie dziejów polskich jednostek walczących w stolicy w sierpniu i wrześniu 1944 roku, a zarazem kompendium wiedzy na temat Powstania Warszawskiego.


 

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego
pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego

 

 

 

 

 

Zobacz także

Nasz newsletter