„Frantic” część 1: Dokumenty

Muzeum Powstania Warszawskiego nawiązało współpracę z Air Force Historical Research Agency. W wyniku porozumienia w kwietniu tego roku zasoby MPW wzbogaciły się o wysokiej jakości kopie dokumentów poświęconych operacji „Frantic VII”. W ręce muzealnych historyków trafiły 43 teczki zawierające w sumie 4970 stron dokumentów.


Mapa pokazująca przebieg operacji „Frantic VII”. Fot. ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego

 

Teczka generała Andersona

Rozpoczynając badania nad operacją „Frantic VII”, wato sięgnąć po teczkę opisaną jako „Warsaw Dopping Operations” (ang. operacje zrzutowe dla Warszawy) skompilowaną na potrzeby gen. Frederica L. Andersona, zastępcy dowódcy amerykańskiego lotnictwa strategicznego w Europie. Zawiera ona dokumenty, jakie przekazywali sobie najwyżsi oficerowie amerykańscy. Obok samego Andersona wymieniani są tu także Naczelny Dowódca Alianckich Sił Ekspedycyjnych w Europie gen. Dwight Eisenhower oraz dowódca amerykańskiego lotnictwa w Europie gen. Carl Spaatz, a także gen. Henry Arnold, dowódca amerykańskich sił powietrznych i dowódca 8. Armii Lotniczej, gen. Jamesa Doolittle oraz inni oficerowie amerykańskiego lotnictwa.


Jednym z dokumentów wchodzących w skład teczki gen. Andersona jest opracowany 14 sierpnia pierwszy plan operacyjny, zakładający wykonanie dwóch działań przez 70 bombowców i 64 myśliwców P-51 Mustang. Pierwszym celem, oznaczonym jako 54O34’ – 20O37’E, było lotnisko w rejonie Królewca. Podczas drugiego działania miano dokonać zrzutów rejonie Warszawy. Fot. ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego

 


Innym z dokumentów wchodzących w skład teczki gen. Andersona jest informacja o tym, że Sowieci zaakceptowali plan operacji „Frantic VII”. Fot. ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego

 

W dokumentach odnajdziemy również kwestie wypowiedziane przez polityków, w tym najbliższego doradcę prezydenta Franklina Roosevelta, Harry'ego Hopkinsa. Są tu też zapisy poczynione przez ambasadora USA w Wielkiej Brytanii, Johna Winanta, oraz gen. Johna Deane’a, dowódcę amerykańskiej misji wojskowej w Moskwie. W szerszym kontekście dokumentów pojawiają się także przedstawiciele państw alianckich, tacy jak premier Wielkiej Brytanii Winston Churchill czy premier Rządu RP na uchodźstwie Stanisław Mikołajczyk. 

Dokumenty załączone do teczki gen. Andersona zostały ułożone pod względem chronologicznym i podzielone na sześć części, oznaczone literami od „A” do „F”. W ten sposób powstała teczka zawierająca najważniejsze dokumenty pozwalające zrekonstruować polityczny i strategiczny kontekst operacji oraz jej przebiegu. Jednymi z najważniejszych są te załączone do części „A”; zaczynają się od dokumentacji datowanej na 13 sierpnia 1944 r. Są to głównie dane, jakie wymieniali ze sobą osoby zaangażowane w planowanie operacji oraz negocjowanie z Sowietami. Ostatni dokument z tej części nosi datę 13 września.

Część „B” to drugi najważniejszy fragment teczki gen. Andersona. Zawarto tam dokumenty powstałe już po 14 września, dwa dni po tym, jak sowiecki rząd poinformował państwa alianckie o zgodzie na współpracę w zakresie przeprowadzenia operacji zrzutowej dla Warszawy. Są tu liczne informacje dotyczące ustaleń pomiędzy rządami amerykańskim i sowieckim podjętych tuż przed przeprowadzeniem operacji „Frantic VII”. Załączono także pierwsze raporty poakcyjne.

W częściach od „C” do „E” zawarto wymianę depesz dotyczących kolejnej operacji  zaopatrzeniowej dla Warszawy, opatrzonej kryptonimem „Frantic VIII” (ostatecznie nie doszła do skutku). Osobną niejako część teczki stanowi datowane na 15 października 1944 r. memorandum, które gen. Frederick Anderson przekazał do wiadomości gen. Spaatza. Zastępca dowódcy amerykańskiego lotnictwa strategicznego w Europie podsumował przebieg działań, które doprowadziły do tego, że nad Warszawę nadleciały amerykańskie bombowce w osłonie myśliwców. Do pisma gen. Anderson dołączył raport, w którym podał liczbę użytych samolotów. Wyszczególnił także zrzucone zasobniki wraz z zawartością.

 

Dokumenty oddziałów

Teczka, która została skompilowana przez gen. Andersona, nie jest jedynym zbiorem dokumentów, które trafiły w ręce polskich historyków. Pracownicy Air Force Historical Research Agency dostarczyli ponadto archiwalia dotyczące oddziałów biorących udział w „Frantic VII”. Pośród przekazanych teczek są materiały poświęcone dywizjonom myśliwskim o numerach: 354, 357, 358 oraz 4 i 355, 361 grupom myśliwskim. Osłaniały one bombowce dokonujące zrzutów z 95, 100 i 390 Grup Bombowych.


Jeden z zapisów dziennika bojowego 357 dywizjonu myśliwskiego poświecono operacji „Frantic VII”. Opisano m.in. lądowanie w Piratynie. W trzecim akapicie odnajdujemy opinię nieznanej z nazwiska osoby:„Piloci nie mieli dość dużo czasu, by sprawdzić, czy spodobałoby im się życie w Rosji. Następnego dnia rano dywizjon wyleciał w kierunku Włoch. Jednakże piloci mieli dość czasu, by zebrać kilka pamiątek, takich jak rosyjskie pieniądze, odznaki rosyjskich sił powietrznych, papierosy itd. Zauważyli też, że rosyjskie kobiety były wysokie i zdrowe, ale nie było zbyt wiele czasu, by zebrać od nich pamiątki. Fot. ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego

W dokumentach tych zawarto, nieraz bardzo dokładne, opisy przebiegu wielu operacji przeprowadzanych przez lotników z tych oddziałów. Wśród nich jest ta opatrzona kryptonimem „Frantic VII”. Na kartach archiwaliów odnajdujemy nie tylko opisy starć powietrznych, ale też dzienniki bojowe, raporty stanów, a także opisy starć z myśliwcami wroga. Są także raporty wywiadowcze, raporty nawigatorów i bombardierów oraz sumaryczne stany załóg biorących udział w działaniach. Pozwalają one na nowo spojrzeć na przebieg zrzutu z 18 września i dostrzec nowe informacje.

Źródło to jest ciekawe tym bardziej, że dokumentacja ta powstała w zasadzie na gorąco, tuż po opisywanych wydarzeniach. Znajdujemy tu wiele różnych informacji ciekawych nie tylko z punktu widzenia faktografii. Zbiór zawiera również bardziej osobiste uwagi, jak na przykład to, że pilotów bolały plecy po długim locie.

 

Do tej pory w żadnym istniejącym przyczynku historiograficznym czy edycji źródeł nie było tak kompletnych informacji pokazujących m.in. ugrupowanie szyku bojowego. W literaturze przedmiotu nie pojawiły się obszerniejsze cytaty z radiogramów radiogramów, zapisów z wymiany depesz, a także innych dokumentów dotyczących operacji „Frantic VII”.

 

Jeden z celów ataku podczas operacji „Frantic VII”– Szlonok na Węgrzech. Fot. ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego

 

Inne materiały

Nieco inne pod względem treści są dokumenty wytworzone w sztabach 8 Armii Powietrznej, Mediterrean Alied Air Forces oraz Eastern Command of Strategic Air Forces in Europe. W kilku teczkach znajdujemy korespondencję oraz radiogramy wymieniane pomiędzy najwyższymi czynnikami dowódczymi. Są to materiały dotyczące politycznego i strategicznego kontekstu operacji realizowanych w ramach cyklu „Frantic”.

Specyficznym źródłem są także dokumenty określane jako MACR, czyli Missing Air Crew Report. Są to, jak  nazwa wskazuje, dokumenty stwierdzające śmierć żołnierza wraz z relacją świadka zajścia.


Raport MACR o śmierci por. Josepha Vigny. Fot. ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego

 

Przeglądając dokumenty przekazane przez Air Force Historical Research Agency, nie można zapomnieć o ikonografii. Historycy z USA przekazali bowiem emblematy oddziałów biorących udział w operacji „Frantic VII” wraz z opisem ich znaczeń. Są także fotografie archiwalne pokazujące m.in. cele kolejnych operacji realizowanych w ramach  cyklu „Frantic”, zdjęcia amerykańskich pilotów biorących udział w operacji. Amerykańscy fotografowie uwiecznili także moment odznaczania pilotów przez polskie władze.

Naczelny Wódz, gen. broni Kazimierz Sosnkowski, odznaczający Krzyżem Walecznych jednego z pilotów myśliwskich biorących udział w operacji „Frantic VII”. Fot. ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego

 

 

 

Zobacz także

Nasz newsletter