Ślady Powstania Warszawskiego: Pasaż Simonsa

U zbiegu ulic Długiej i Nalewek (obecnie Stare Nalewki, do 2019 r. Bohaterów Getta) znajdował się nieistniejący dziś Pasaż Simonsa. Podczas Powstania Warszawskiego był on ważną redutą powstańczą – wraz z sąsiednim Arsenałem blokował Niemcom dostęp do Starego Miasta od południowego zachodu. Jedyną pozostałością po budowli są fragmenty fundamentów znajdujące się w Ogrodzie Krasińskich.

Ten ogromny gmach powstał na początku XX w. jako obiekt handlowy. Jego pierwszą część wzniesiono w miejscu rozebranego kościoła i klasztoru Brygidek. W 1904 r. dobudowano nowe siedmiopiętrowe skrzydło na rzucie litery „L”, dzięki czemu powstała wewnętrzna ulica o nazwie Wyjazd. Przez krótki czas budynek był najwyższy w Warszawie. Mieściły się w nim wielkie składy hurtowe, hotele, kilkadziesiąt sklepów detalicznych, głównie pasmanteryjnych, a także biura – przez jakiś czas swoją siedzibę miał w nim również Sąd Grodzki.

Jesień 1944 r. Ruiny bocznego skrzydła Pasażu Simonsa. Ujęcie od strony wylotu ul. Bielańskiej na Długą w kierunku północnym. Fot. Autor nieznany/ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego

W czasie II wojny światowej pasaż uległ licznym zniszczeniom. Podczas obrony Warszawy we wrześniu 1939 r. spłonął od bomb zapalających, które spadły na gmach frontowy na rogu Nalewek i Długiej. Ruiny rozebrano w czasie okupacji, pozostawiając jedynie fragment budynku – żelbetowy siedmiopiętrowiec przylegający do Nalewek, który w sierpniu 1944 r. stał się ważną redutą powstańczą. Tak jak sąsiedniego Arsenału, bronili go żołnierze z Batalionu „Chrobry I”. W piwnicach pasażu znajdował się powstańczy punkt sanitarny, chronili się tam również liczni cywile.

Jesień 1944 r. Perspektywa ul. Nalewki od ul. Długiej w kierunku północnym. Po lewej stronie fragment Arsenału, po prawej ruiny Pasażu Simonsa. Fot. Autor nieznany/ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego

Około 1949 r. Krzyż pamiątkowy przy ruinach Pasażu Simonsa upamiętniający obrońców powstańczej reduty. Fot. Tadeusz Bukowski „Bończa”/ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego

Szczególnie ciężkie walki o utrzymanie gmachu prowadzono po 19 sierpnia, kiedy to Niemcy przypuścili generalny szturm na Stare Miasto. Przez kolejne dni nieprzyjaciel atakował powstańcze pozycje. Prowadził również nieustanny ostrzał artyleryjski i bombardowania lotnicze dzielnicy. Wyjątkowo dramatycznym dniem dla obrońców pasażu był 31 sierpnia 1944 r. Wtedy to, około godz. 9.00, niemiecki samolot zrzucił bomby na gmach. Potężna konstrukcja uległa częściowemu zawaleniu. Pod gruzami zginęło blisko 200 osób, wśród nich 120 żołnierzy Batalionu „Chrobry I” (część z nich odpoczywała po nocnych walkach).

Tak ten tragiczny dzień zapamiętał Jerzy Peltz „Szerszeń”, żołnierz „Chrobrego I”: Długo żeśmy nie spali, słyszymy potworny huk. Coś się zaczyna walić. Okazało się, że to atak lotniczy. Byłem na pryczy, na szczęście na górze. To mnie chyba uratowało. W piwnicy były piętrowe prycze. Było nas tam kilkudziesięciu. W całym pasażu było kilkuset żołnierzy i nawet było jeszcze trochę ludności cywilnej. (…). W tym momencie już gdzieś mnie wyrzuciło. Sam dokładnie nie wiem, gdzie. Jak się ocknąłem, leżałem na brzuchu, miałem przysypane lekko ręce i nogi. W ogóle wszystko zniknęło. Była piwnica, były prycze, byli koledzy, którzy tam spali czy leżeli. [Teraz] w ogóle nic nie ma. Leżę, tylko kupa gruzu, widzę, że gdzieś małe światełko prześwituje. Gruzy są, tu górki, [tam] doły. Żyję, bo oddycham i nic, cisza.
(https://www.1944.pl/archiwum-historii-mowionej/jerzy-peltz,611.html)

Październik 2020 r. Ogród Krasińskich. Monument upamiętniający poległych żołnierzy Batalionu „Chrobry I”. Fot. Michał Zajączkowski/Muzeum Powstania Warszawskiego

Po wojnie zmieniło się otoczenie pasażu, m.in. znacznie powiększono obszar pobliskiego Ogrodu Krasińskich. Wchłonął on teren zbombardowanego pasażu, którego resztki konstrukcji rozebrano. Przeprowadzono również ekshumacje – wydobyto wówczas jednak tylko 99 poległych, gdyż ówczesne możliwości techniczne nie pozwoliły na dotarcie do najniższych kondygnacji podziemi. Część obrońców Reduty spoczywa tam do dziś. W 1989 r. we fragmenty fundamentów pasażu wkomponowano monument upamiętniający poległych żołnierzy Batalionu „Chrobry I”.

Październik 2020 r. Fragment fundamentów Pasażu Simonsa w Ogrodzie Krasińskich upamiętniający obrońców Reduty. Fot. Michał Zajączkowski/Muzeum Powstania Warszawskiego

Przedwojenne godło Polski wydobyte z ruin Pasażu Simonsa w 1947 r. Fot. ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego

 

Zobacz także

Nasz newsletter